Orcideo jest młodą marką która dopiero od marca tego roku produkuje kosmetyki. Manufakturę stworzyły dwie siostry Magda i Iwona, których marzeniem zawsze było stworzenie własnego rozwiązania kosmetologicznego.
Magda, założycielka firmy, jest doktorem nauk ścisłych i przyrodniczych, a przez dziesięć ostatnich lat w zaciszu domowym tworzyła składy kosmetyków, a dogłębne poznanie mechanizmów działania składników pomogło jej w naprawdę rewelacyjnym dobraniu składów tak, aby zadowolić nawet najbardziej wymagającą kobietę.
Iwona z kolei jest studentką chemii, która bardzo rygorystycznie kontroluje surowce oraz wybiera te które spełniają normy zakładowe Orcideo. Firma powstała w 2020 roku i od razu rozpoczęła badania wdrażające produkty linii Premium które możecie znaleźć w naszej ofercie.

Osobiście jestem urzeczona samymi kosmetykami, miałam okazję testować wszystkie trzy i jak dla mnie rewelacyjne jest serum, skład i zapach to jedno, ale działanie jest naprawdę bardzo dobre, szybko i skutecznie regeneruje przesuszoną skórę. Testowałam je na skórze, na której wcześniej stosowałam kwasy, zatem była i wymagająca i miała przesuszone miejsca i się łuszczyła. Nałożone na noc serum, pięknie ją zregenerowało, wygładziło, rozświetliło, skóra rano była wypoczęta, zdrowsza. Tak samo dobrze sprawdził się u mnie krem winogronowy, z różanym polubiłam się nieco mniej, ale bardzo nie lubię zapachu róży, dla mnie jest duszący. Zdecydowanie moim faworytem jest krem winogronowy. Widziałam lepszy efekt po stosowaniu winogronowego łącznie z serum pomarańczowym. Tylko to moje doświadczenia, Twoje mogą być zupełnie inne. Mnie urzekły również opakowania, to nie jest zwykłe szkło, to nie jest zwykłe opakowanie. Myślę, że każda kobieta, która je zobaczy, spróbuje…przepadnie jak ja.